Czy jest taka tragedia,po której nie da się odzyskać nadziei?

Przyjaźń i miłość często idą w parze. Uzupełniają się, wymieniają, stają się jednością. Tak jak jedna historia opowiedziana przez dwie osoby, z dwóch różnych punktów widzenia, przez rożnie postrzegających świat ludzi, których życie biegnie przed siebie. Jednak czasami, aby pójść naprzód, trzeba najpierw sięgnąć głęboko w przeszłość.

A miłość nastolatków?  Niewinna, świeża i delikatna jest wdzięcznym tematem, by stworzyć powieść, która nie tylko wzruszy, przywoła wspomnienia, ale także będzie wymuszała chwilę pauzy, by pomyśleć, by dostrzec jej piękno, by otrzeć łzę wzruszenia. By taka powieść była porywająca, musi pojawić się w niej watek dramatyczny, sensowną fabułę i odrobinę życiowej refleksji. Taki pomysł na bestseller miała Colleen Hoover pisząc najpierw “Hopeless”, a później “Losing hope”, która wcale nie jest kontynuacją pierwszej, a niejako jej lustrzanym odbiciem.

Kiedy skończyłam czytać “Hopeless”, długo rozmyślałam o historii przedstawionej w książce. Hoover posiada niewątpliwie dar przekazywania najważniejszych wartości w życiu człowieka. Sky, narratorka w powieści została wykreowana idealnie: normalna dziewczyma – popełnia błędy, nie jest laleczką odgrywającą jakąś wyznaczoną rolę.Nie gra, jest autentyczna. Autorka skupiła sie również na psychologicznym aspekcie tej postaci, co jeszcze bardziej wzbudza ciekawość na temat tego, jaka jest Sky.

To historia dziewczyny,trzymanej pod kloszem. Sky, po ciężkich bojach z matką, idzie do liceum, poznaje Dean’a. Tu zaczyna się piękna,  dramatyczna przyjaźń i miłość między młodymi ludźmi. Kiedy Sky poznaje Deana bliżej, odkrywa, że nie jest on tym, za kogo go uważała, i że zna ją lepiej niż ona samą siebie. Miłość tych dwoje zostaje wystawiona na ogromną próbę, gdy umysł dziewczyny wydobywa z jej  pamięci, mogłoby się wydawać zagrzebane wspomnienia. Na szczęście jej przyjaciółka czuwa.

Inaczej jest w „Losing hope” – tutaj narratorem jest Dean, który przedstawia czytelnikowi znaną już historię, jednak ze swojego punktu widzenia. Czytając kolejne strony powieści, znamy już przebieg wydarzeń, wiemy co za chwilę nastąpi. Mimo to, czytamy historię widzianą z innej perspektywy, ubraną w inne słowa, w inne emocje. To sprawia, że naszych odczuć, jako czytelnika, uzupełnia się, pogłębia, a chwilami nawet zastanawia. Obie postaci stają się bardziej przejrzyste, a ich emocje bardziej zrozumiałe. Ciekawym doświadczeniem, jest możliwość czytania listów, które chłopak pisał do dziewczyny. Dzięki temu ich relacja, dla mnie- czytelnika,jest jeszcze bardziej intymna.

Książka to obraz silnej i oddanej przyjaźni dwóch młodych dziewczyn, pięknej miłości dwojga ludzi, negatywne emocje między matką a dzieckiem, żal po samobójstwie ojca, cierpienie po stracie siostry i jeszcze cały wachlarz innych emocji,które towarzyszą nam, podczas kroczenia przez historie tych młodych, ale dojrzałych na swój sposób ludzi.

Wszak i kobieta i mężczyzna pojmują zarówno miłość, przyjaźń, jak i własne życiowe historie w totalnie różny, indywidualny i specyficzny sposób. Radzą sobie ze swoimi życiowymi perypetiami bardziej, lub mniej. W sposób tylko im zrozumiały, tak jak potrafią, tak na ile mają siłę, by stawić czoła wzlotom i upadkom…Każde z nich inaczej pojmuje doświadczające ich tragedie. Każde z nich inaczej odpowie na pytanie : Czy jest taka tragedia, po której nie da się odzyskać nadziei?

Colleen Hoover stanęła na wysokości zadania i stworzyła świetną powieść, która nie tylko opisuje piękno miłości i przyjaźni. To książka, w której pojawia się bardzo trudny temat, żal, smutek i cała gama innych emocji. Polecam, mimo iż w pierwszym odczuciu, możecie postrzegać te dwa tytułu, jako pozycje przeznaczone dla nastolatków.

losing-hope-b-iext27631182

pobrany plik

Komentarze

2 thoughts on “Czy jest taka tragedia,po której nie da się odzyskać nadziei?

Dodaj komentarz