Bezużyteczne kobiety

Postrzeganie kobiet w wielu krajach, ma podłoże kulturowe. Kobiety są zniewolone, a ich miejsce w społeczeństwie ogranicza się do rodzenia dzieci i prowadzenia domu. Jednak są kraje, gdzie szczególny nacisk kładzie się na to, by kobieta urodziła syna. Tak jak dorosłymi kobieta, tak sami niemowlętami płci żeńskiej się po prostu gardzi. Kobieta niezdolna do tego, by urodził następcę rodu, zmaga się nie tylko z presją społeczną, ale z pogardą, odrzuceniem i okrucieństwem. Zamiast radości, która towarzyszy ciąży, ona modli się o wyczekiwaną płeć dziecka.

Jednak jest w tych wschodnich kulturach coś jeszcze gorszego, a mowa tutaj min. o Żydach irańskich. Niemożność całkowitego zajścia w ciążę. Całkowita bezużyteczność. Takich kobiet, nie wspiera się, tym kobietom się nie współczuje, lecz pluje im się w twarz. To nigdy nie jest wina mężczyzny, to zawsze jest wina kobiecego łona.

„Panie, daj mi dziecko. Proszę, daj mi dziecko. Syna, Panie. 
Tylko syna, tak żeby mąż był z.e mnie zadowolony. 
Tak żebym zawsze miała miejsce w jego domu”

Uprzedmiotowienie kobiet, dziś nas obywateli Europy i świata oburza. Jednak tradycje te, są ciągle żywa w innych rejonach kulturowych i etnicznych. Kobiety częstą są analfabetkami, nie wymaga się od nich nawet nauk teologicznych, bo już z góry nie są godne łaski bożej. Otwarcie się nimi gardzi. Żyją zgodnie z tym, jak każą im żyć mężczyźni. Tu nie ma  miejsca na bunt, na własne zdanie, na rozwój. Wszelkie nieposłuszeństwa i odstępstwa od normy są karane. Kary te, to nie tylko znęcanie się fizyczne czy psychiczne, to także wygnanie, a nawet śmierć.

Wychodząca za mąż kobieta, staje się własnością męża, jednak nie ma prawa po nim dziedziczyć. Żyje zawsze w jego cieniu i zawsze bliżej jego stóp niż serca. Tylko takie życie, w upodleniu i na usłudze jest w stanie zapewnić jej pozorne poczucie bezpieczeństwa i dach nad głową. Tylko godzenie się na takie traktowanie, nie odbiera jej, w oczach społeczeństwa honoru i dumy. I choć jedno z drugim wydaje się nie iść w parze – to jest zachowaniem koniecznym, by przetrwać.

Do czego może nas  zaprowadzić zazdrość?

Mamy więc przed oczyma obraz kobiety, od której wymaga się urodzenia syna, następcy głowy rodziny, dziedzica majątku. Kobiety, która mimo starań i modlitw, nie może dać swojemu mężowi tego, czego on od niej wymaga. Kobieta, wychowana w kulturze przynależności i spełniania męskich oczekiwań – nie mogąca wypełnić obowiązku, umiera. Każdego dnia umiera, ze świadomością, że nawet fizyczna śmierć nie pozwoli jej zaznać spokoju.

Desperacja zmienia ją tak bardzo, że nie odnajduje w sobie dawnej siebie. Z przerażeniem obserwuje inne matki synów, dostrzega zadowolenie w oczach ich mężów, pozorną akceptacje społeczeństwa i pogrąża się w swym cierpieniu jeszcze bardziej. Często, co tez wpisane jest we wschodnią kulturę, patrzy, jak jej mąż, bierze sobie do łoża kolejne żony. Niemal na jej oczach buduje z nimi szczęście, którego ona została pozbawiona. Odbiera się jej wszystko.

W każdej kobiecie, poniżonej, ośmieszanej, opluwanej, wzgardzonej, prędzej czy później obudzi się plan, mający być dla niej ostatnią deską ratunku. Rzecz tak absurdalna i skandaliczna, ale jedyna, która pozwoli jej odzyskać względny szacunek męża i społeczeństwa.

Historia prawdziwa

Nazywa się Mahbube, jest wdową. Mieszka w Los Angeles. Opowie Wam tragiczną historię wielopokoleniowej irańskiej rodziny, dziejącą się w czasach niewyobrażalnego patriarchatu i okrutnego zniewolenia kobiet. Przybliża nam historię swojej rodziny, swoich przodków. Poprzez jej retrospekcje i wspomnienia poznajemy losy jej matki Chorszid’y i ojca Ibrahim’a. Chorszid’a miała to błogosławieństwo, że powiła Ibrahimowi syna. Rachel’a zaś z coraz to większymi obawami patrzyła w przyszłość. Czuła, że nie zdoła wypełnić jej jedynego obowiązku, który dałby jej mężowi tak wielkie szczęście. Rachel wciąż nie jest w ciąży co frustruje Aszera, do tego stopnia, iż postanawia wziąć drugą żonę. Aszer, sfrustrowany brakiem męskiego potomka i niepłodnością Rachel, dokonuje wyboru, który zaważy na dalszych losach jego rodziny. Do czego posunie się Rachel, by nadal być zoną Aszera? Do czego posunie ją desperacja, by mogła ocalić samą siebie?

Dziewczyna  z ogrodu

To autentyczna historia irańskiej Żydówki, która wzbudziła we mnie całkowity sprzeciw. Czytając tę poruszającą w swym okrucieństwie książkę  czułam wielką złość i bezradność. Przeszywał mnie namacalny ból, który był przecież nieporównywalny do odczuć głównej bohaterki. Postać Rachel’i wzbudziła we mnie wiele sprzecznych emocji, od wzruszenia, po bunt. Kilkakrotnie musiałam przerywać czytanie, bo nie potrafiłam zapanować nad łzami wzruszenia. Tu, na papierowych kartkach, miłość przeplata się z poświęceniem, honorem, zdradą, bezradnością. To nie jest fikcyjna historia, to fragment czyjegoś życia, bardzo bulwersujący, dotykający i niewyobrażalny dla mnie, jako matki i jako kobiety. To historia, opowiadająca o tragicznych wyborach kobiet, pozbawionych jakiejkolwiek wartości społecznej.

„Samotność to uczucie, którego można dotknąć. To obecność nieobecności”.

Dziewczyna z ogrodu_FRONT_CMYK_300dpi

 

Do kupienia na taniaksiazka.pl

Autor: Parnaz Foroutan

 

 

 

 

taniaksiazka

Komentarze