Do tej pory,gdy syn starszy był w szkole,a ojciec dzieciarni w pracy/lub śpiący po nocce, Matka tylko wirtualnie miała do kogo gębę otworzyć.Słowo pisane rozmowę z żywym ciałem jej wystarczyć musiała.
Lecz przyszła chwila,gdy gdy Matka może gębę do niemowlęcia otworzyć.
Mało tego może z niemowlęciem dialog prowadzić.
Kto czyta,ten wie,że niemowlę trochę miga…lecz teraz i słowa wypowiedzieć zechciało.
– Kochasz mamę ? Taa <i kiwa potwierdzająco głową>
– Chcesz jeść ? Taa
– Zmienimy pieluchę ? Nee <i kiwa głową przecząco>
– Idziemy na spacer ? Taa
– Posprzątamy zabawki ? Nee
No to sobie gadamy.
Matka pytania wymyśla i czasami ją wręcz odpowiedzi niemowlęcia ,zawstydzają.
Się okazało,że nie chce być ani lekarzem,ani prawnikiem.Artystą estradowym będzie.
Ulubioną babcie ma jedną,a dziadek zbyt rzadko psa udaje.
Koty są fajniejsze od psów i nic z tego,że Matka alergiczką jest na potęgę
Matka już wie,po wstępne rozmowie iż buraczki – nee,a cukinia – taa,jeśli o menu niemowlęcia chodzi.
Niemowlę potwierdziło iż figura Matki jest odpowiednia,a zmarszczki mało widoczne.
Tak jak i Matkę,tak i pociechę ojciec często denerwuje,lecz brata swego zapewnił że kocha.
Obiecało mi również niemowlę iż wstydu Matce nie przyniesie w swym dorosłym życiu,oraz iż wspierać mnie będzie w zakupie nowych kozaków.
Żeśmy więc sobie pogadali,kilka rzeczy ustalili.
Matka wreszcie może z żywą istotą pogadać i nikt nam się nie wtranżala.
pozdrawiam
L.
😉 czyli może i wspólne pieczenie biszkopta będzie… 😀
hehehe ale się uśmiałam 🙂 Moja Lenka jak miała lekko ponad roczek to pokazywała jakie ciuchy włożyć 🙂 Jak jej jakieś nie pasowały to to robiła wszystko,zeby jej ich nie założyć 🙂
Mówi taaaa! To super! Moi na każde pytanie odpowiadają NIE! Co też ma swoje plusy, bo mogę tak zadawać pytania, żeby mi odpowiedzi pasowały 😛 Ty masz gorzej- nigdy nie wiesz co usłyszysz!
jak ma gorszy dzień,to odpowiedzi stosuje wymiennie 🙂 ale fakt zaskakuje 🙂
ile dziecię ma? eeee, no jak zakup nowych kozaków wspiera, to cacy dziecko 😀
ja muszę sobie jeszcze poczekać na dialogi z małolatem.
dziecię ma 11 miesięcy 🙂
hehe 🙂 świetna rozmowa 😀
to chyba ten rocznik taki stanowczy,melka również egzekwuje swoje zachcianki
a jak spadnie buuuuu (but/kapeć) to w podskokach należy go założyć, bo gotowa się awanturować