Dwie kobiety, które próbują zachować się właściwie

Zanim przejdziecie, do tekstu właściwego, kilka słów tytułem wstępu.

W latach 1841 do 1866 setki tysięcy ludzi przybywało do Ameryki, tworząc tym samum  podwaliny dzisiejszej potęgi Stanów Zjednoczonych. Jednak te fundamenty, tworzyły się się w sposób skandaliczny, krwawy i budowano je na na łzach i krwi wielu imigrantów. Stosunek “białej rasy”, okraszony był sadyzmem, rasizmem i całkowicie pozbawiony godności do drugiego człowieka. W 1882 roku powstaje Akt o Wykluczeniu Chińczyków, w myśl której Chińczycy nie mieli dostępu do Stanów Zjednoczonych. Na mocy tej ustawy, min. w Seattle, w dniu 7 lutego 1886 roku, wszyscy Chińczycy, zamieszkujący miasto, zostają “zapakowani” na statek i wysłani do Chin. Nie było taryfy ulgowej. Także urodzeni i żyjący całe życie w Seattle Chińczycy, zostali brutalnie wyrwani ze swych rodzinnych domów i wysłani do dalekiej Azji. 

Zapewne w tym momencie, zapala Wam się zielona, czy też czerwona lampka. Przecież dziś, w dobie napływu imigrantów, zaczynają dziać się podobne historie. Nie są to jeszcze, wypełnione do granic możliwości statki, które mają odesłać ich do domu, ale ta historia zatacza koło.

Czytając informacje prasowe, każdy z nas, ma jedno z dwóch odczuć. Pierwsze, że przecież wszystko dzieje się w słusznej sprawie, drugie jest takie, że każdego dnia obserwujemy, jak okrutny i bezwzględny, potrafi być człowiek dla drugiego człowieka. Jak łatwo jest wyzbyć się podstawowych uczuć, definiowanych jako empatia, współczucie i zrozumienie. Jak szablonowe bywa myślenie, jak wiele osób pozbawianych jest, zwykłych ludzkich praw, w imię przedmiotowego traktowania, okraszonego całym alfabetem epitetów, pod ich adresem. To dobry moment,by zaprosić Was, do wczytania się w opowieść.

Opowieść, spisana na pięknym kawałku jedwabiu.

Cała akcja książki rozgrywa się za sprawą niewielkiego fragmentu jedwabiu, który niesie ze sobą masę sekretów i zdrad, które miały miejsce ponad sto lat temu. Mei Lien za pomocą haftu opowiedziała swoją historię po to, aby następne pokolenia mogły dowiedzieć się o wydarzeniach, które zaszły w jej czasach. Główna bohaterka Inara poznaje swoje dalekie korzenie i dowiaduje się najskrytszych tajemnic, które przez tak wiele lat były dokładnie ukrywane. Poznaje swoich przodków i zbrodnie, których się dopuścili. Od tego momentu stawia sobie pewne cele, do których dąży przez całą powieść. Za sprawą niewielkiego materiału i tajemnicy, którą w sobie skrywa, na jej drodze staje wiele osób, które odmienią życie jej i całej jej rodziny.

Powieść owiana jest tajemnicą i sekretami. Dokładnie i powoli dowiadujemy się o najmniejszych szczegółach, które były w stanie zaważyć na losach rodziny Inary oraz Mei Lien, cały czas czując nutę orientu, mieszającą się z czasami obecnymi. Przyznam, że to bardzo dobrze czytająca się mieszanka, dzięki której powieść jest bardzo ciekawym doświadczeniem, nie tylko pod względem treści i emocji, ale także całego wyobrażenia sytuacji. To świat owiany zdradami, intrygami, nienawiścią oraz dyskryminacją. Kipiący rasizmem, potępieniem, uwłaczający człowiekowi. Na piętnujący, spluwający mu w twarz brakiem jakiejkolwiek empatii. Wzruszający, przykry, wręcz chwilami niezrozumiały w swoim okrucieństwie.

PIĘKNA OPOWIEŚĆ O DWÓCH KOBIETACH, KTÓRE Z CAŁYCH SIŁ PRAGNĄ ZACHOWAĆ SIĘ WŁAŚCIWIE…

Przeszłość przeplata się z teraźniejszością, losy ludzkie łączą się w jedną, tragiczną historię. Ktoś musiał umrzeć, żeby inni dostrzegli, co się tak naprawdę stało.. Książka składa się z rozdziałów, gdzie opisane są na zmianę losy Mei Lien i Inary. Kiedy Inara stara się odkryć prawdę, my w tym samym czasie dowiadujemy się jej ze strony MeiLien. Czytamy jakby na dwóch płaszczyznach. Niby wiemy już wszystko, a mimo to po chwili zaskakuje nas prawda. To emocjonalna eksplozja, stałe napięcie, kulminacja pokładów ludzkich uczuć. Eksperyment badający wrażliwość czytelnika. Autorka cudownie gra na uczuciach kobiet, matek i żon, wzrusza je i wyzwala pokłady współczucia i empatii. Ty, ja jesteśmy jak Liu Mei Lien, a zaraz potem, w sposób zaskakujący, chwilami niezrozumiały, stajemy się Inarą.

Powieść w żadnej chwili jej czytania, nie rozluźnia atmosfery, aby czytelnik miał poczuć lekkość tematu. Ona pokazuje, że człowiek jest zdolny do wszystkiego… że człowiek, potrafi zniszczyć drugiego człowieka, bez namysły, bez mrugnięcia okiem, bez odrobiny współczucia.

Nie bójcie się umarłych! Bójcie się żywych…

“Jedwabna opowieść”, to fenomenalny i przesiąknięty magicznym klimatem debiut Kelli Estes, który został zainspirowany prawdziwą historią. Poruszająca, opowieść o tym, jak odkrywanie przeszłości może przynieść ukojenie w teraźniejszości. Jeśli potrzebujecie dawki emocji na wysokim poziomie, sięgniecie po książkę i gwarantuje Wam, że jeszcze bardzo długo zostanie ona w waszej pamięci. Odnajdziecie tam, siebie, odnajdziecie tam podwaliny człowieczeństwa, które, jak się okazuje, wcale nie są niezniszczalne, ale może jednak do obronienia?

Dodatkowo, do powieści dołączony jest kilkustronicowy wywiad z autorką, w którym wyjaśnia ona swój pomysł na historię oraz daje kilka rad początkującym pisarzom.

pobrane

 

 W księgarni Taniaksiazka.pl znajdziesz również inne książki dla kobiet.

 

 

 

 

 

 

 

taniaksiazka

Komentarze