Dziecko z glutem do pasa

Nie od dziś wiadomo, że najefektywniejsza nauka, to ta przez zabawę, a z racji posiadania zerówkowicza przede mną rok przygotowawczy do pierwszej klasy. Niby nie powinnam się stresować, bo już raz to przerabiałam, ale po pierwsze- każde dziecko jest inne, po drugie…wiem, jakich błędów unikać. Jest jeszcze po trzecie: dlaczego junior tak szybko rośnie!?

Starszak, dziecko bystre, inteligentne z niezwykłą pamięcią w zerówce, poszedł do pierwszej klasy jako sześciolatek. Niestety, przy wszystkich achach i ochach przy tworzeniu opinii przez pedagogów i psychologów  nie zwrócono uwagi na jedną istotną rzecz: grafomotorykę.  Pozytywne przejście testów gotowości szkolnej świadczy tylko o prawidłowym rozwoju intelektualnym i ten zdał na szóstkę. Te testy nie badają zagrożenia dysleksją, nie sprawdzają gotowości emocjonalnej dziecka. Z racji dużej wady wzroku, oraz lewooczności i zaburzenia lateralizacji ocznej (mózg starszaka nie współpracuje z prawym okiem) starszak ma problemy głównie z pisaniem. Literki pisze np. od prawej do lewej, a nie odwrotnie. Cały czas walczymy i czytelne litery, dlatego już teraz staram się ćwiczyć z juniorem rękę tak często, jak to tylko możliwe. Plastelina, modelina, pisanie literek palcem po drobnej kaszy, rysowanie, kolorowanie, uciskanie balona z mąką- to tylko kilka przykładów, w jaki sposób ćwiczyłam ze starszakiem motorykę ręki i wiem, że podobne zabawy są połową sukcesu przy przygotowaniu juniora do pierwszej klasy.

Od kiedy pojawiły się na rynku różnego rodzaju masy, mam dodatkową alternatywę do zabaw. Nie wiem na czym polega fenomen glutów, ale pewne jest, że dzieci je pokochały. Tworzenie mas, ugniatanie, ozdabianie, zatapianie w nich przeróżnych rzeczy i obserwowanie jak zmieniają swoją postać powoduje, że ta zabawa nigdy się nie nudzi. Poza tym, niepozorne gluty pozwalają nam na “bezbolesne” ćwiczenie ręki i poprawianie motoryki. Aktualnie tworzymy gluty dzięki zestawowi Tuban Slim.

Cztery kroki do pełni szczęścia: klej+ aktywator+mieszanko+ ozdoby i witamy nowego gluta na świecie.

 

·         1l kleju PVA

·         500 ml aktywatora

·         zestaw pyłków neonowych

·         0,2 kg gotowego gluta do zabawy

·         instrukcja, jak zrobić TUBANowego gluta

Z niewielkiej ilości (80 ml kleju+ 40 ml aktywatora) stworzycie takiego wielkiego gluta, jak junior poniżej. Oczywiście, jeśli marzy Wam się gigantyczny glut, to Tuban oferuje także produkty 5 litrowe. Gluty tworzy się ekspresowo. Odpowiednio przechowywane gluty, długo posłużą do zabawy. I tak wiem, gluty można zrobić samemu, z odżywek, pianek itp. rzeczy, ale czy wtedy była bym Wygodna? No nie. 

Tworzenie i ugniatanie glutów to nie tylko fantastyczna zabawa, która pobudza wyobraźnie, w tworzenie czegoś od samego początku, ale właśnie tak istotna w rozwoju dziecka terapia ręki ( trzymając i ugniatając masę, dziecko zazwyczaj nie wybiera jednej ręki, tylko robi to obiema dłońmi, a to powoduje współpracę obu półkul mózgowych, czyli tak ważną między nimi komunikację), rozwój manualny, a także jest fajnym narzędziem przy zabawach sensorycznych. 

Mnie też to bawi, może dlatego, że w razie wypadku z rozejściem się gluta po mieszkaniu, w miarę dobrze się go sprząta, a może dlatego, że ten glut mnie nie martwi, nawet jak zwisa mojemu dziecku do pasa 🙂

 

Komentarze