Krzesełkowy zawrót głowy

Nadszedł czas,by syna młodszego wreszcie z nami przy stole posadzić.
Niech się wreszcie członkiem rodziny poczuje (to już trzeci na tych sześćdziesięciu paru metrach)
Z racji tego,iż my kanapowce jesteśmy,przy ławie jadamy,krzesełko musiało mieć odpowiednią wysokość.
Fundusze zostały zebrane,czas więc ruszyć na polowanie.

Matka Wygodna pod uwagę brała krzesełka które są łatwe w czyszczeniu i zajmują mało miejsca.
W sklepach krzesełek bez liku.W kropki,ciapki i kwiaty.Z melodyjkami,wibracjami  i stacjami  nawigacyjnymi NASA.Czy Matce lub jej dziecku jest to potrzebne ? Nie.
Krzesełko ma służyć do jedzenia,ewentualnie do zabawy na blacie.
Czy krzesełko musi mieć regulowana wysokość,pochylane siedzenie i kosz na zabawki ?
Wszystkie te funkcje maja inne gadżetograty syna młodszego,które już działają Matce na nerwy.Olśnienie.Ikea.

To jest to czego szukałam.
Proste i zajmuje mało miejsca. Jak na Matkę Wygodną przystało,łatwo się czyści,bo szmatą przetrzeć wystarczy,co przy BLW cieszy niezmiernie.
Zakamarków brak,znaczy nic się przed okiem Matki nie ukryje i nie zmieni w zieloną włochatą formę życia.
Blat i do jedzenia i do zabawy wystarczający.Lekkie,co kręgosłupowi służy.

No i ostatnia funkcja,dzięki której Matka przy kąpieli synów nie osiwieje.
Część do siedzenia można wsadzić do wanny,zapakować dziecko i nie strachać się stabilnością pociechy.
A teraz patrzcie na lansera 😛

A za zaoszczędzone fundusze ,Matka sobie kieckę w H&M kupiła 🙂 Czyli wszyscy zadowoleni 🙂
* niestety Ikea nie sponsoruje tego wpisu,nie dostałam ani darmowych hod-dogów,ani wyposażenia mieszkania,ani tym bardziej wynagrodzenia pieniężnego,nad czym ubolewam,no ale cóż.
Czasami się trzeba poświęcić 🙂
pozdrawiam
L.
Wszystkie zdjęcia, które prezentuję w tym wpisie są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie i wykorzystywanie na innych serwisach lub stronach internetowych.
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Komentarze

13 thoughts on “Krzesełkowy zawrót głowy

  1. Zakupiliśmy takie samo krzesełko,tylko w kolorze czerwonym,sluży nam już 8 miesięcy i bardzo sobie je chwalę:)Łatwo je wyczyścić,więc dziecko moze je brudzić do woli:)Nawet można je zobaczyć w scenografii serialu “Pierwsza milość”.

  2. Ikea zawsze ma fajne rozwiązania! Zabawki mają super, do kuchni przydatne gadżety. No i ceną nie zabijają! Krzesełko genialne- piękne w swojej prostocie.

  3. jejuuuuu, a czemu ja nie pomyślałam jak młoda była młoda, żeby ją w tym włożyć do wanny, a nie trzymać, żeby łepetyny nie rozbiła??? przy następnym wykorzystam patent:) dzięki!!

    pozdrawiam,
    mama Gabryśki

  4. I jeszcze do nich nie pisałaś?
    Niech ci chociaż długopisa firmowego by podarowali …
    no ale trudno 😛
    A tak poważnie to ja dla moich chłopców krzesełek nie mam, ale wózek mam w domu to w wózku uch karmię, natomiast powoli poluję na takie szmaciane krzesełka co się do “dorosłego” krzesła mocuje i sadza dzieciaczki 🙂 Przynajmniej miejsca nie zajmują, a dla mnie to też bardzo ważne 🙂
    Ale to co kupiłaś, moim zdaniem bomba 🙂 Zwłaszcza czyszczenie i brak zakamarków …. 😀

Dodaj komentarz