Negatywna energia kumuluje się w okół nas każdego dnia, niezależnie od tego czy tego chcemy czy nie. Złą energię przekazuje nam otoczenie, ludzie, a także złożone sytuacje w których się zleźliśmy. Na wiele czynników nie mamy wpływu, bo nawet nie zdajemy sobie sprawy z ich obecności w naszym otoczeniu, ale mamy wpływ na to by tej energii nie gromadzić i się jej pozbyć.

Do tej pory spotkało mnie w życiu kilka takich sytuacji, które wymusiły na mnie dobrze przemyślane działania, aby pozbyć się tego, co zaburza mi spokojne życie. Kiedyś wydawało mi się, że każdy musi mnie lubić, że dla każdego muszę być dobra, nawet jeśli ta osoba sprawia mi przykrość. Z domu wyniosłam szacunek do drugiego człowieka, ale także prawo do obrony w sytuacji zagrożenia. Z wiekiem nauczyłam się, że toksycznych ludzi należy się ze swojego otoczenia pozbyć, nie obcować z ludźmi fałszywymi, wyrażać sprzeciw, niezadowolenie i jeśli jest to konieczne totalnie zmienić otoczenie. I to działa, bo nie ma nic gorszego niż utrzymywać pozornie poprawne stosunki i mówić codziennie “dzień dobry” ludziom, z których bije obłuda i fałsz, a w dodatku bez skrępowania wykorzystują Twoją osobę, podczas gdy sami nic od siebie nie dają. Dziś ludzie myślą, że wywalenie kogoś ze znajomych na facebooku jest jednoznaczne z zakończeniem znajomości- a później na ulicy schylają głowę i mamroczą “cześć”. Po co? Dla mnie takie zachowania są jednoznaczne- skoro dajesz mi jasno do zrozumienia, że mnie nie znasz- to nie rób z siebie pajaca, gdy mnie spotykasz na mieście i udajesz, że interesuje Cię moje życie. Zwłaszcza, jeśli wcześniej bez skrupułów wykorzystywałaś moją osobę, do osiągnięcia korzyści osobistych, czy materialnych. Ja nie zbiedniałam, a Ty widocznie czujesz się z takim zachowaniem dobrze- tym bardziej nie mam ochoty mieć cię w moim otoczeniu. Dziś wiemy, że nie jesteśmy zupą pomidorową, by każdy nas lubił. Dziś jasno i wyraźnie potrafimy powiedzieć NIE, dziś nie musimy zmuszać się do relacji, na które nie mamy ochoty, lub które sprawiają nam przykrość.

I o ile takich energetycznych wampirów jest się łatwo pozbyć, o tyle sytuacje niezależne od nas wymagają więcej pracy i sprytu. Czasami naszą energię wysysa praca, choroba kogoś bliskiego, problemy rodzinne, wyczerpanie psychiczne, a nawet nadmiar bodźców np. z mediów społecznościowych . To mogą być jakieś problemy z przeszłości, z którymi się nie uporaliśmy do tej pory, to może być sytuacja obecna, ale także obawa o przyszłość np. finansową czy rodzinną. Tak naprawdę niewiele potrzeba, by zasiać w nas ziarno niepokoju, które mimowolnie kiełkuje w nas i nie pozwala nam uzyskać spokoju.

Kiedy miałam ciężki okres w swoim życiu, w którym naprawdę wykorzystałam już wszystkie możliwości i nie miałam pola manewru; Matka nie Wariatka podsunęła mi kilka modlitw tłumacząc, że przecież nic nie tracę. Z religią nie jest mi po drodze, z kościołem tym bardziej, ale czy rzeczywiście było to takie ważne? Ważne było to, żeby uwierzyć w słowa i jasno wizualizować sobie problem, a także znaleźć jego rozwiązania. Nie wiem czy zadziałały modlitwy, czy to one pomogły obrać mi właściwy tor, jedno jest pewne, nie zaszkodziły- a na pewno dały mi potrzebną do działania nadzieję. Przydatne są także amulety i wszystko to, co pozwala nam się poczuć bezpiecznie, poczuć się chronionym, czemu możemy powierzyć jakąś intencję czy zadanie. I podobnie jest z magią, czarami, zaklęciami które każdego dnia są obecne w naszym życiu. Wystarczy wierzyć, wiedzieć czego się chce i być konsekwentnym, oraz przekonanym co do słuszności podejmowanych przez nas kroków. Magia dzieje się sama, trzeba ją tylko odnaleźć.

Zaklęcia ochronne. Jak pozbyć się negatywnej energii i odzyskać swoją moc to trzecia część poradnika napisanego przez Arin Murphy-Hiscock, która ma wieloletnie doświadczenie w uzdrawianiu za pomocą energii. Poprzednie części poradnika to: Księga urody czarownicy, oraz The Way of the Green Witch ( o których pisałam Wam TU i TU). Tym razem księga obejmuje obejmuje ponad 100 zaklęć i rytuałów, które chronią pole energetyczne danej osoby oraz osób bezpośrednio z jej otoczenia.

W książce znajdziecie wskazówki dotyczące tworzenia amuletów czy laleczek,  przepisy na oczyszczające napoje lub kąpiel, wskazówki odnośnie biurokracji medycznej (bo dbanie o zdrowie fizyczne i psychiczne wymaga kontaktu z placówką medyczną, a często zasięgnięcia porady u specjalisty- czary, amulety, rytuały nie zastępuję leczenia medycznego!); nauczysz się jak stawiać granice, jak pozbyć się wampira energetycznego, jak nie poddać się paraliżowi decyzyjnemu. Przeczytasz o tym, jak poradzić sobie z rozstaniem, chorobą, poznasz praktyki oczyszczające, inne zastosowania octu, czy wody kolońskiej. Dowiesz się jak stworzyć bezpieczną przestrzeń dla rodziny, jak wzmocnić przyjacielskie relacje, czy jak poradzić sobie z lękiem separacyjnym.

Pierwszy raz trafiłam tutaj także na dział poświęcony dzieciom, a uściślając trafiłam na wskazówki by pokazać dzieciom, że mają kontrolę nad swoim życiem i otoczeniem. Mamy tu ćwiczenia i zaklęcia na dziecięce lęki, rymowanki na odgonienie strachu, czy zaklęcie na ochronę przed łobuzami. Autorka odpowiada też na pojawiające się wątpliwości natury etycznej. 

Księga zawiera także szereg wskazówek związanych z działaniem zaklęć ochronnych. Autorka prezentuje nam rekwizyty i symbole, które mogą być przydatne podczas wypowiadania afirmacji, intencji czy zaklęć. Uczy również, w jaki sposób wyzbyć się negatywnej energii i oczyścić się z nieprzyjemnych stanów emocjonalnych.

Zastanawiałeś się kiedykolwiek, czym tak naprawdę jest pole energetyczne? Zdarzały Ci się bezprzyczynowe uczucia gniewu czy smutku? Wstawałeś z łóżka i przychodziła do Ciebie od razu myśl, że ten dzień będzie nieciekawy? Każdego z nas otacza aura. Zła aura może powodować złe stany emocjonalne lub brak chęci do działania. Jeśli na którekolwiek z tych pytań odpowiedziałaś twierdząco, to ta książka jest właśnie dla Ciebie!

     

W księgarni taniaksiazka.pl znajdziecie również inne tytuły w temacie ezoteryki i parapsychologii w dziale nowości.