Zapraszam do futurystycznego parku rozrywki

Co byście powiedzieli na miejsce, w którym  wszystko jest możliwe? Romantyczna znajomość, lot na smoku, brutalne morderstwo. Wszystko to, o czym śmiało marzymy, wszystko to o czym marzyć nie mamy odwagi. Miejsce, które ma zaspokoić najbardziej wygórowaną potrzebę obywatela. Bez wyrzutów sumienia, bez konsekwencji, bez konieczności tłumaczenia się z czegokolwiek. Miejsce próżności, czy możliwość zaspokojenia żądzy?

Czy potrzeba nam miejsca, w którym naukowcy przywracają do życia wymarłe gatunki zwierząt? Czy potrzebujemy miejsca, w którym za pomocą czarów możemy rzucać zaklęcia? A może atrakcyjna wydaje się piękna miłość, którą pozwoli nam zaznać hybryda człowieka? Czy poza próżnością możemy odnaleźć sens takiego świata, miejsca w którym absolutnie wszystko jest możliwe?

Królestwo to miejsce, w którym technologia pozwala ożywić wszystkie marzenia. Ana, jedna z siedmiu hybryd została stworzona po to, by służyć spełniać wszelkie, nawet najbardziej wyuzdane i brutalne zachcianki człowieka. Jej jedynym powołaniem jest oddalić gości parku, od codziennych problemów. Prowadzić do zapomnienia, zapewnić rozrywkę i sprawić, żeby wrócili do parku. Niebywale piękna kobieta, zaprogramowana tak, by wzbudzać podziw, pożądanie i idealny obraz kobiety silnej, odważnej i gotowej na wszystko. 

Ana spotyka na swojej drodze Owena, nowego pracownika parku i zaczyna doświadczać emocji, które zdecydowanie wykraczają poza jej oprogramowanie. Doznaje najpiękniejszych, najczystszych emocji, których nie powinna doświadczyć. Jednak to dopiero początek sprzeczności, jakie spotka na swojej drodze Ana. Owen zostaje brutalnie zamordowany, a Ana staje się główną podejrzaną. Rzucona w wir oskarżeń, wywołuje ogromny skandal. Fascynacja jej osobą zmienia się w lincz. Grozi jej rozebranie na części, utrata pamięci i wszystkiego tego, czego zaznała.

Rodzi się pytanie: co tak naprawdę znaczy być człowiekiem? Mieć ludzkie ciało? Doznawać emocji? Móc przeżywać życie, posiadać sumienie,  a może po prostu być dobrym? Czy zaprogramowany robot, może mieć sumienie, czy potrafi dokonać wyboru między ocaleniem, a pozbawieniem kogoś życia? Czy mogą samoistnie pojawić się u robota uczucia, których nie przewiduje oprogramowanie? A może to wszystko jest wynikiem zwykłej technicznej usterki?

Idąc dalej, co z ludzką hipokryzją? Hipokryzją ludzi, którzy korzystają z miejsca zaspokajającego ich najbardziej chore żądze, jednocześnie nie zauważając cierpienia tych, które te zachcianki spełniali. Ożywiali zwierzęta, co mogło być godne pochwały- jednocześnie wykorzystując je do taniej rozrywki, zakuwając w kajdany, ujeżdżając je, trzymając w klatkach i raniąc. Czy potrzebujemy takiego miejsca, takiej rozrywki? Czy aby to wszystko nie dzieje się już w realnym świecie? Nie zauważamy tego, a może wywołuje to w nas poczucie wstydu? Dlatego chcielibyśmy by istniało takie miejsce zabijające sumienie.

Czy trzeba uciszyć sumienie?

Każdy z nas jest wrażliwy na krzywdę innych. Empatia jest wpisana w nasze uczucia, tylko jedni przeżywają ją bardziej, inni mniej. Jednych bardziej interesuje los ludzi, innych zwierząt. Dokarmiamy dzieci w Sudanie, nie widząc tych głodujących na naszym podwórku. I odwrotnie. Wpłacamy pieniądze na ochronę środowiska, jednocześnie nie przestrzegając podstawowych zasad w byciu ekologicznym. Nie jemy mięsa, ale nie przeszkadza nam to, w noszeniu skórzanych butów. Jesteśmy przeciwni aborcji, jednocześnie popierając karę śmierci…wiele w nas sprzeczności. Cały czas w jakiś sposób próbujemy dokonywać wyborów, zagłuszamy sumienie czasami za pomocą różnych zachowań, czasami za pomocą pieniędzy. Jedno jest pewne, wszystko co robimy wpisane jest w nasze człowieczeństwo, zarówno brutalność, jak i empatia. To my sami decydujemy, które zachowania wezmą nad nami górę, które będziemy karmić i pielęgnować. Które będziemy pochwalać, a które zwalczać. Które z nich powinny być wizytówką, a które dyskwalifikują nas jako człowieka. Czy mamy prawo wykorzystywać innych, by dokonywali za nas to, czego sami nie mamy odwagi zrobić? A może wolna wola, którą posiadamy powinna być jedynym wyznacznikiem podejmowania decyzji, za które nikt nie powinien nas rozliczać? Czy zaprogramowanie w nas pewnych moralnych zasad, pozwoli w przyszłości nie popełniać okrutnych dla innych błędów? Co tak naprawdę znaczy być człowiekiem?

Czy naprawdę usprawiedliwianie naszych zachować sprawia, że nasze sumienie jest czyste. Czy potrzebujemy świata, który dzięki technologii pozwala nam robić to, czego nie wypada nam robić ze względu na ogólno przyjęte normy społeczne? Czy wykorzystamy do tego sztuczną inteligencję? A może dopiero dzięki niej powrócimy do pewnych zachować, które być może na przestrzeni lat zatracimy goniąc za posiadaniem tego, co przeminęło i nigdy nie powinno powrócić. Czy nasze człowieczeństwo jest zagrożone?

Kontrowersyjna, poruszająca i emocjonalna. Nietypowa powieść kryminalna. 

W księgarni taniaksiążka.pl znajdźcie także inne ciekawe powieści kryminalne w dziale nowości.

Komentarze