Wylukałam promocję w Rossmanie. Najbliższy mam w Panoramie.
Miałam skitrane kilka złoty,ma awaryjny wydatek. Mój wydatek. Na siebie.
No i natrafiła się okazja,by kupić coś dla Matki na poprawienie humoru i na możliwość ulepszenia swojego image 🙂
Dupa !!!
Wszystko przez nich.
Zamiast iść najpierw do drogerii,weszłam do Pepcco. Fajne czapki,z szerokim daszkiem po 5,99 zł.
Idealne dla Juniora.Kupiłam.Niech ma.
Mówię do chłopaków,obejdziemy galerię (mini galerię,umówmy się) i pójdziemy do drogerii.
– Dobrze mamo – rzekł syn starszy,wiedząc że dziś mnie na nic nie naciągnie.
No i wjechaliśmy na górę…a tam…straciłam oszczędności…
No bardzo chcieli,bardzo prosili. Junior to nawet skarpety z butami ściągnął (jak wie skubany,że bez butów się wchodzi)…no to se posiedziałam.
Figle Migle Poznań...dziękuję,za utratę mojego skitranego grosza .
Bardzo u Was przyjemnie i sympatycznie 🙂
Na pewno się jeszcze zjawimy…już gnomy o to zadbają 🙂
Polecamy !!!
Komentarze
Jak kiedyś będziecie w Warszawie to wybierzcie się do Teatru Małego Widza – naprawdę warto (tylko nie środkiem starówki, bo to nie tylko te ukryte oszczędności można stracić, ale wszystkie :))
Ja jutro do Panoramy chcialam 😀 chyba zrezygnuje 😀
Biedna Ty. A co sobie miałaś kupić? 🙂
tusz do rzęs,ale właśnie mnie dziewczyny oświeciły,że w rossmanie promocja na tusze jest w poniedziałek,to może jeszcze coś tam skitram 😛
U mnie jest tak ze ide sobie cos sprawic sama bez dzieci a i tak sie konczy na tym ze sobie kupie jedna rzecz a mase dzieciecych, no oprzec sie nie moge
Najgorsze są te oczy ze Shreka (starszy) i paluch Juniora w kierunku łupu ,wraz z tym jego yyyyy to to to 🙂
No ale zdjęcia to macie ładne. Ja ostatnio tych moich bestii nie mogłam uchwycić normalnie na takiej sali. Ze zdjęć du…a ale za to wspomnienia kolorowe 🙂
W sumie,nie wyszły tylko te ,gdzie Junior skakał na trampolinie,ale ja telefonem robiłam,to jakość średnia 🙂 ale pamiątka jest 🙂
skąd ja to znam hehe ale co tam serce matki zawsze da się przekonać
Nie mam pojęcia jak długo plac funkcjonuje,bo panoramę odkryłam niedawno 🙂
Można też zostawić dziecko pod opieką pań,dostosowane także dla maluchów 🙂
To chyba nowość w Panoramie? Niezłe! Czekam, aż moją będzie można samą wpuścić i spokojnie kawę wypić 🙂
Agata Jesiak
Kochana a coś Ty chciała sobie kupić za ten skitrany grosz?! Na pewno każda z nas ma milion niepotrzebnych (tzn. bardzo potrzebnych ale kupionych okazyjnie i teraz okazyjnie leżących) pudełeczek z drogerii więc wiesz.. niech gnomy się bawią na zdrowie a my tu zrzutkę upiększająco- czyszczącą półki łazienkowe zrobimy 😀 😛
ha ha ha nie,no nic nie potrzebuję na już,ale w rossmanie wyprzedaże – 49% na podkłady,tusze i kosmetyki kolorowe,to sobie chciałam porządny tusz do rzęs fundnąć…no ale poczeka 😀
Ten komentarz został usunięty przez autora.
a tusze do rzęs to nie w przyszłym tygodniu ?
no teraz już wiem,że w przyszłym
😀
Tu od razu po oczach widać, że każdy grosz są w stanie z człowieka wyciągnąć ;).
hahahaha
Cóż rzec … 😀
Myślałam że cię ograbili, do słupa przywiązali i na lody poszli, a ty tak dobrowolnie? 😛
Ale tam fajnie 🙂
ha ha ha myślę,że przywiązywanie do słupa to w etapie gimnazjum może się pojawić 😀
miękkie serce dla dzieci, eh… też coś o tym wiem 😉
ja się konsekwencji uczę,ale słabo mi idzie cholera !
Bestie 🙂 no ale czego nie zrobisz dla tego uśmiechu 🙂
się człowiek za uśmiech wyprzedaje,no paranoja 😛
Moje zakupy z córeczkami wyglądają bardzo podobnie 🙂 One są najważniejsze, a potrzeby mamusi na samym końcu. Tak to już jest 🙂 Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Widzę, że pocieszy zadowolone, więc warto było 🙂
no zadowolone i wymęczone,o 19:30 już ich nie było. Tyle dobrego dla mnie 🙂
Kitrasz sobie te parę złociszy …a i tak idzie na dzieci:) no w sumie co nam matkom jest potrzebne…:) oprócz uśmiechu dziecka:)
Mimo wszystko ,nago z uśmiechem na twarzy na ulicę nie wyjdę 🙂 😛
Nie no tak ale większość ludzi twierdzi, że matka nic dla siebie nie potrzebuje…po co jej kosmetyki, ciuchy itp.? a o czasie wolnym bez dzieci już nie wspomnę
Zgadzam się,a przecież dzieciom wstydu w łachach i z odrostami robić nikt nie chce.
Ale niestety mam ten wadliwy gen,że prędzej wydam na nich niż na siebie 🙂
Taki już los matek 😉
marny 🙂
He he, skąd ja to znam 🙂 jak tylko znajdzię się trochę grosza TYLKO dla mnie to zaraz mi się przypomni, że fajnie by było gdyby Mania miała tę nową kurteczkę/spodnie/buty/itd., a mi właściwie te spodnie/bluzka/czy coś nie są potrzebne 😉
no właśnie 🙂