Rozmawiam ze znajomą przez telefon.
– Jak chcesz, to dam Ci kosmetyki i sobie zobaczysz, czy da się tego cellulitu pozbyć. […] Do miłego.
Starszak słuchał.
– Mamoo a co to jest ten calolit ?
– Taka skóra z dziurkami jak pomarańcza, no nie wiem jak Ci wytłumaczyć.
– A Ty go masz ?
– Nie mam ( triumfalnie )…jeszcze.
– A wiesz dlaczego ?
– To raczej geny babci.
– Wcale nie !
– Jak to ?
– To od ciastek. One wypełniają te dziureczki i skóra jest napięta.
o_O #odkrywca leku na cellulit #jedz ciastka
Podchodzi do mnie Junior ( ubrany w taki całkowity kombinezon, po domu )
– Mamo siusiu !
– Chcesz siusiu ?
– Tak
No to idę z nim do łazienki. Ściągam kombinezon, że zostają na nim tylko nogawki, zdejmuję pieluchę, sadzam na nocniku. Siedzi.
Po dłuższej chwili wstaje z nocnika, kuca przy nim i zagląda do niego.
– Jest siusiu !
– Gdzie ? – patrzę, ale nocnik pusty
– Tutaj – odpowiada Junior, a z jego nogawki wypływa nowa odnoga Wisły.
#nie ufam swoim dzieciom
Dzień dobroci dla zwierząt. Tu się gdzieś z Ojcem cmoknęliśmy, tu gdzieś przytuliliśmy.
W pewnym momencie podchodzi do mnie starszak i szepcze mi na ucho :
– Mamoo, uważaj na tatę dzisiaj.
– Dlaczego ?
– On coś knuje. Nie wiem co, ale nie wygląda to dobrze !
#dziecko Ci prawdę powie #naturalna antykoncepcja
Starszak wraca ze szkoły w dziwnym humorze.
– Mamoo, chyba o mnie dziś zapomniałaś !
– Dlaczego tak mówisz ?
– Otwieram śniadanie, a tam kanapka, banan i pustka !
– Jaka pustka ?
– Zapomniałaś mi dać coś na osłodę moich ZMAGAŃ z nauką.
#o ja niedobra #jak mogłam zapomnieć
– Mamoo, a te wszystkie blogerki mają dzieci ?
– Tak.
– Czyli jak się tak spotykacie, to każdy tata takiego dziecka ma przechlapane, a mama świetnie się bawi ?
#dziecięca logika
Cholerka a na mnie ciastka nie działają i cellulit mam, hmm 🙂
Iza Ty ? Może to gęsia skórka :))
Ale patrz jak te samcze geny od najmłodszych lat wypływają każdą możliwą stroną. Tata ma przechlapane a mama się bawi! Ha! Jakbym słyszała 99% dorosłych panów, mężów, ojców poszkodowanych przez to, że ich żona JEDNORAZOWO ośmieliła się wyjść z domu!
Matko Wygodna- masz ostatnią szansę, żeby mu jakoś odwrócić tok myślenia 😛
Starszak <3
Też mu wytłumaczyłam, że mamy to ciężko pracują w domu,
a potem jeszcze muszą iść pracować na miasto 😛
Biedni co nasi mężowie 😀
W sumie, coś w tym jest 😉 Ale o tym sza 😀
No biedni, biedni :))
Tata coś knuje hehe dobre;) Małe bystrzaki
Starszak jest geniuszem, opatentuj jego pomysł na brak cellulitu 😀 Boskie te Wasze dzieciaczki 😀
Jeżeli ma rację, to faktycznie potwierdzam, że słodycze napinają skórę :)))
Hahahahaha ten ostatni dialog wygrał wszystko!! <3 najprawdziwsza prawda! 😀
Kombinator i tyle 😛