Duchowy Świat Dziecka

Jakiś czas temu, po raz kolejny zaproponowano mi napisanie recenzji książki z serii poradniki.
Gdyby Matka osądzała książkę po okładce, a ściślej po tytule, zapewne by po nią sama nie sięgnęła, myląc religijność z duchowością.

Książka otworzyła przede mną nowe okno, dzięki któremu w inny niż dotychczas sposób mogłam spojrzeć na moje dzieci.
O ile oczywiste było dla mnie,że każde dziecko posiada ciało,które karmię jedzeniem, umysł, który stymulujemy choćby książkami czy grami logicznymi, oraz emocje, które rozwijamy poprzez okazywanie uczuć. Nie zastanawiałam się natomiast nad wspomnianą w książce duchowością.
Bo co to jest właściwie ta duchowość ? W pierwszym skojarzeniu pomyślałam o religijności, o wierze.
Nic bardziej mylnego.

Maria Montessori była twórczynią metody wychowania dzieci, która kładzie nacisk na swobodny rozwój dziecka, na wszystkich wspomnianych wyżej polach. Wspierać należy spontaniczność i twórczość dzieci, umożliwiając im wszechstronny rozwój zarówno fizyczny, kulturowy, społeczny i duchowy.

Dziecko ma być wolne. Brzmi paradoksalne, przecież nie więzimy własnych dzieci.
Jednak zagłębiając się bardziej, zrozumiemy na czym ta wolność ma polegać.
Że wolność dziecka, to także dyscyplina, dzięki której dziecko kontroluje się samo i przystosowuje do panujących zasad.

Maria Montessori określa dziecko jako duchowy embrion, u którego rozwój psychiczny jest związany z rozwojem biologicznym. W rozwoju psychicznym istnieją okresy, w których dzieci mają większą możliwość rozwijania specjalnych talentów.

W sumie im bardziej zagłębiałam się w książkę, tym bardziej oczywiste stało się dla mnie, że wiele z tych “rad”, ma zastosowanie w moim obecnym wychowywaniu dzieci. Są jednak niektóre sytuacje, które rzeczywiście mogły by wyglądać inaczej.
Przykładem, niech będzie stosowane dość powszechnie “nie wolno”.
Nie ukrywam, zabraniam. Zabraniam bawienia się komórką, która po raz trzeci została pozbawiona wyświetlacza. Zabraniam dotykania czegoś, by nie zostało popsute. Raz z obawy przed na przykład, skaleczeniem się przez dziecko, dwa ze względów finansowych…bo ile razy można wymieniać ekran w telefonie za 150 zł ? Znacie to ?

Autorka książki sugeruje, by obserwować dziecko od samego początku. Bacznie obserwować.
Dzięki temu poznając jego przyzwyczajenia, ulubione zajęcia, systemy zabawy jakimi się posługuje, możemy już na wczesnym etapie zaobserwować w jakim kierunku zmierza nasze dziecko.
Niezbędny do tego jest też tak zwany ” duchowy nauczyciel “, który pomaga dzieciom rozwija się i wzrastać. Owe sygnały wysyłane przez dziecko, pozwalają także rodzicom je stymulować w tym kierunku zainteresowań, którymi dziecko się wyróżni, lub ku którym zmierza podążając z ciekawości.
Oczywiście to tylko dziecko i z wiekiem, jego ciekawość, zainteresowania, uzdolnienia mogą się całkowicie zmienić. Jednak my rodzice, wyczuleni na pewne sygnały z łatwością odkryjemy nowe predyspozycje dziecka, już n wczesnym etapie.

Tą duchowość, można chyba trochę ryzykownie nazwa instynktem.
Dziecko podświadomie czuje, że musi włoży gwóźdź do gniazdka elektrycznego, bo chce za wszelką sprawę zobaczyć, sprawdzić, przekonać się CO SIĘ WTEDY STANIE.
Dziecko nie z brutalności, lecz wewnętrznej potrzeby przekraja na pół dżdżownicę, by zaobserwować, do czego to doprowadzi, jaki będzie tego skutek, do czego się to przyczyni.
To nie jest dziecko niegrzeczne, to jest dziecko, które czuje, że właśnie w ten sposób powinno poznawać świat.

Co zmieniło przeczytanie tej książki ?
Z jednej strony nic, bo staram się by moje dzieci poznawały świat werbalnie, szeroko otwierając przed nimi możliwości zapoznawania się ze światem. Myślę, że w sposób dość swobodny, pozwalamy im obcować z przyrodą, z otaczającym nas światem.
Z drugiej strony zmieniło się to, że rzadziej mówię, zostaw, nie wolno, nie można – bo zepsujesz, bo nie powinno Cię to interesować.
Obserwuję nieco baczniej, podsuwam materiały, które są kompatybilne z danym zainteresowaniem wykazywanym przez dzieci, niekoniecznie ściśle trzymając się ograniczeń wiekowych.

Czy polecam książkę ? Tak. Jest to ciekawe spojrzenie na możliwości jak obserwacja, dostrzeganie i przewidywanie, pomocne przy wychowywaniu dzieci w sposób nie szablonowy, lecz bardziej otwarty na świat, wiedzę, wewnętrzne potrzeby.
Także przyszłe mamy, znajdą w niej informacje jak stymulować dziecko jeszcze w łonie matki.

Osobiste historie oraz doświadczenia autorki – matki trójki dzieci i emerytowanej pedagog – sprawiają, że zawarte w książce treści są łatwe zarówno do odczytania, jak i realizacji w życiu codziennym. 


W skrócie :

Dzięki książce dowiedz się, w jaki sposób możesz pomóc swojemu dziecku: 

– Rozwijać się na każdym etapie istnienia – nawet jeszcze przed narodzinami. 
– W pełni wykształcić własną, niepowtarzalną osobowość. 
– Odnaleźć się w wyzwaniach wieku nastoletniego. 
– Zyskać poczucie “zadomowienia się”” we wszechświecie. 
– Osiągnąć harmonię i spokój. 
– Zrozumieć Złotą Regułę “Traktuj innych tak, jak sam chciałbyś być traktowany” wyrażoną w 14 największych duchowych tradycjach.



Duchowy Świat Dzieci – Mary Ellen Maunz
Wydawnictwo Illuminatio

Komentarze

One thought on “Duchowy Świat Dziecka

Dodaj komentarz