O tym, że nie nadaję się do życia w gwarnym betonowym świecie wiedziałam zawsze. Zawsze też szukałam eremu, który pozwolił mi czuć się bezpiecznie w otoczeniu pędzącej cywilizacji. Mieszkając w dużych aglomeracjach miejskich szukałam dla siebie skrawka zieleni, z choćby lichym drzewem, na którym przysiądzie ptak i uraczy mnie swoim głosem. Matka natura stworzyła coś, co znika na naszych oczach…coś co dziś jest tak bardzo zagrożone, wycinane w pień każdego dnia. Na naszych oczach znikają lasy, bezkresy łąk, rozlewiska mokradeł. Zmienia się bieg rzek, likwiduje dzikie drogi. W zamian oferuje się nam beton, szkło i metal, który tworzy przed nami obraz przeróżnych ogromnych konstrukcji, które coraz śmielej zasłaniają. To nie jest mój świat.
Mój świat pachnie mokrą ziemią, jest rosą pieszczącą mi bose stopy. Mój świat, to leniwie przelatujące po niebie chmury, skąpane w promieniach słońca i blasku księżyca. Mój świat pachnie mchem, mówi szumem drzew, raduje widokiem rozległych pól, bezkresem słodkich wód.
Uciekam do niego często, bo absolutnie nic mnie tak nie resetuje jak wędrówka po leśnych kniejach. Prowadzona śpiewem ptaków i szumem drzew rozglądam się po tej zachwycającej przestrzeni, jaką znajduję właśnie w lesie. To dla niego wróciłam w rodzinne strony, dla lasów, dla jezior, dla rzeki za domem. Dla łąk pełnych żab i dzikiego ptactwa, dla pól skąpanych złotym zbożem, dla tego życiodajnego tlenu, który pozwala mi nabrać energii.
Jestem dzieckiem lasu. Całe moje dzieciństwo to las, jeziora i pobliskie rzeki. Wracam do nich tak często jak mogę. Oddycham nimi, wpatruję się przez 36 lat w to samo drzewo, które tak jak mnie dotknęła ręka czasu i cały czas zachwycają mnie zmiany, które w nim zachodzą. Uwielbiam to. Uwielbiam obcować z naturą. Patrzeć, wąchać, słuchać. Żyć .
Całkiem niedawno poznałam pojęcie, tak zwanych kąpieli leśnych i uważam, że to coś tak fantastycznego, że warte jest rozpropagowania. Widać robiłam TO nieświadomie, a teraz mogę jeszcze bardziej zgłębić tę formę naładowywania baterii.
Kąpiele leśne to inna nazwa japońskiej praktyki shinrin-yoku, która została wymyślona w 1982 r. przez Tomohide’a Akiyamę. Jego zamiarem było stworzenie metody łączącej pobyt w lesie z prozdrowotną ekoturystyką, czegoś z pogranicza wędrówek leśnych i medytacji, okraszonej dość sporą dawką japońskiej duchowości. Inna nazwa tego zwyczaju – „leśna terapia” – doskonale odwzorowuje to, czym pomysł Akiyamy się ostatecznie stał. Kąpiele leśne polegają na niczym innym, jak na przeprowadzaniu medytacji na świeżym powietrzu.
Zanurzanie wszystkich zmysłów w naturze, wędrowanie przez las, postrzeganie go i czerpanie z niego w każdy możliwy sposób: oddychanie leśnym powietrzem, wsłuchiwanie się w szum liści, szelest wiatru, świergot ptaków. Ważne jest wyciszenie myśli, skoncentrowanie się na tu i teraz. Sztuka wyciszania się w naturze jest, co prawda trudna do opanowania, ale niesie ze sobą niezmierzone korzyści. Praktykując kąpiele leśne nie tylko kontempluje się naturę, ale również uświadamia się sobie, że jest się jej częścią.
“Kąpiele leśne. Jak czerpać zdrowie z natury” to poradnik, dzięki któremu Czytelnik odnajdzie niezawodny sposób na odprężenie, ”reset” i obcowanie z naturą. Autor proponuje kąpiele leśne jako niezawodne antidotum na stres, ogromne tempo życia oraz natłok myśli. Wyjaśnia, czym są kąpiele leśne, tłumaczy, z czego wynika i na czym polega ich uzdrawiająca moc, wyjaśnia poszczególne elementy praktyki. Krok po kroku uczy, jak rozpocząć własną praktykę kąpieli leśnych. Wskazuje, jak wybierać odpowiednie miejsca, dzięki którym będzie możliwe uzdrowienie ciała i umysłu. Autor przekonuje, że kąpiele leśne prowadzą do licznych korzyści, takich jak chociażby odprężenie czy poprawa kondycji fizycznej, a w efekcie czerpanie z nich pomaga obudzić w sobie wewnętrzną radość oraz chęć do życia
Polecam Wam książkę, która wręcz zaprasza nas do wykonania konkretnych, leśnych rytuałów. Opisane na jej kartach krok po kroku w intrygujący sposób przywodzą natychmiastową chęć ich wykonania. To lektura dla cywilizacji żyjącej w ciągłym pędzie, która powoli zapomina już jak się zatrzymać i poruszając się w powolnym tempie całkowicie skupić się na odbieraniu niezliczonych bodźców zmysłowych z otoczenia. Ta książka pokaże Wam mój świat.
W księgarni taniaksiazka.pl znajdziecie także inne ciekawe pozycje książkowe w dziale poradniki.
